Ratusz szuka wolontariuszy do akcji ratowania migrujących płazów
"Wiosną po wybudzeniu z zimowego snu żaby przemieszczają się do najbliższych zbiorników wodnych w celach godowych, często napotykając po drodze ruchliwe ulice i ciągi komunikacyjne. W Lublinie takim newralgicznym miejscem jest ul. Janowska, gdzie zdarza się, że zwierzęta giną w drodze do Zalewu Zemborzyckiego" – podała dyrektor Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej UM Lublin Blanka Rdest.
Monika Głazik z biura prasowego lubelskiego ratusza poinformowała, że we wtorek przy ul. Janowskiej i Lipskiej rozpoczęto ustawianie płotków naprowadzających, które uniemożliwiają płazom wejście na ulicę.
"Przemieszczając się wzdłuż barierki, wpadają one do pojemnika, skąd przenoszone są do zbiorników wodnych: z ul. Janowskiej do stawów przy ul. Koło, a z ul. Lipskiej pod wiadukt kolejowy na ul. Tęczowej" – dodała.
Do pomocy zwierzętom urzędnicy zaprosili wolontariuszy, którzy pomogą w przenoszeniu zwierząt w bezpieczne miejsca. Osoby chcące pomóc powinny skontaktować się z Wydziałem Zieleni i Gospodarki Komunalnej. Zgłoszenia można wysyłać na adres e-mail: komunalna@lublin.eu.
Akcja ratowania migrujących płazów potrwa kilka tygodni. Lublin po raz czwarty organizuje taką akcję. W Polsce wszystkie gatunki żab i ropuch są pod ochroną. Odgrywają one istotną rolę w łańcuchu pokarmowym, są naturalnym wrogiem wielu szkodników. Odżywiają się głównie owadami latającymi, w tym tak dokuczliwymi jak komary. Uzupełnieniem ich diety są też inne, wyrządzające wiele szkód insekty, jak: stonka, pajęczaki, chrząszcze, a nawet ślimaki.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
pin/ joz/