Lubelskie/ Ponad 400 interwencji po burzach; 13 tys. mieszkańców bez prądu
O szczegółach poinformował PAP w środę dyżurny KW PSP w Lublinie Piotr Kołtun. „Mamy 401 interwencji związanych z burzami i silnymi wiatrami. Głównie były to powalone drzewa. Wyjeżdżaliśmy też 14 razy do zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i 13 na budynkach gospodarczych” – wymienił dyżurny.
W wyniku przewrócenia się drzew zostało uszkodzonych 13 samochodów. Strażacy gasili również pożary od uderzenia piorunów: w jednym przypadku było to drzewo, a w dwóch budynki gospodarcze. „Nikt nie ucierpiał. Zgłoszenia cały czas jeszcze spływają” – dodał dyżurny.
Najwięcej zgłoszeń było z powiatu zamojskiego, bialskiego, chełmskiego i z krasnostawskiego.
Rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Karol Łukasik przekazał PAP, że w szczytowym momencie, czyli we wtorek ok. godz. 22.00-23.00 ograniczenia w dostępie do prądu występowały w 43 tys. gospodarstwach domowych na Lubelszczyźnie.
„Nasze służby przez całą noc usuwały uszkodzenia; były to głównie połamane i gałęzie, które zrywały linie energetyczne. W środę rano ok. 13 tys. mieszkańców pozostaje bez zasilania” – poinformował rzecznik.
W rejonie Chełma jest to 3,8 tys. osób, Białej Podlaskiej – 2,4 tys., Radzynia Podlaskiego – 1,9 tys., Puław – 900.
„Nasze służby pracują non stop, aby jak najszybciej doprowadzić zasilanie do wszystkich gospodarstw” – zapewnił Łukasik.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ joz/
