Zaatakowali strażnika miejskiego, bo zwrócił im uwagę
O zdarzeniu poinformowała w piątek mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Wracający ze służby strażnik miejski zauważył w czwartek wieczorem opla, który zatrzymał się przed nim na światłach przy ul. Lubelskiego Lipca '80 w Lublinie.
„W jednej z opon nie było powietrza, dlatego postanowił zwrócić uwagę kierującemu, że uszkodzi sobie felgę. To nie spodobało się pasażerce opla, która wyszła z samochodu i zaczęła uderzać mężczyznę po całym ciele. Po chwili dołączył do niej 28-letni kierujący” – opisała funkcjonariuszka.
Para stała się jeszcze bardziej agresywna, gdy strażnik chciał uniemożliwić im dalszą jazdę ze względu na podejrzenia, że mogą być nietrzeźwi. Przejeżdżający obok mężczyzna wezwał patrol policji. Pobity strażnik z obrażeniami trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.
Sprawcy zostali zatrzymani i przebywają w policyjnym areszcie. Z ustaleń wynika, że 28-letni kierujący oplem miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Odpowie również za pobicie, a 26-latka oprócz udziału w pobiciu usłyszy zarzuty kierowania gróźb karalnych, naruszenia nietykalności i znieważenia policjanta, który przyjechał na miejsce zdarzenia.
Zatrzymani są znani funkcjonariuszom. Byli notowani za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Grozi im do 5 lat więzienia.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ joz/
