reklama
kategoria: Na Sygnale
14 kwiecień 2025

Ruszył proces Bartłomieja B. oskarżonego o podwójne zabójstwo

zdjęcie: Ruszył proces Bartłomieja B. oskarżonego o podwójne zabójstwo / v21600910
v21600910
Przed Sądem Okręgowym w Zamościu (Lubelskie) ruszył w poniedziałek proces 34-letniego Bartłomieja B. oskarżonego m.in. o podwójne zabójstwo i ucieczkę ze szpitala psychiatrycznego. Wyraził żal, poprosił o przebaczenie i przyznał się do alkoholizmu.
REKLAMA

Prokurator Grzegorz Kryk na początku rozprawy oskarżył Bartłomieja B. w sumie o pięć czynów, z których najpoważniejsze to zabójstwa 45-letniego brata i 65-letniego ojca w lipcu 2024 r. w Zagumnie (pow. biłgorajski).

Bartłomiej B. przyznał się i składał wyjaśnienia. Wycofał się ze swoich wcześniejszych zeznań, według których tata z bratem mieli go gnębić.

""To nieprawda. Jestem alkoholikiem. Zawsze za swoje błędy winiłem cały świat. Tata zawsze chciał dla mnie jak najlepiej, a brat służył pomocą, tylko ja nie umiałem tego docenić" – powiedział 34-latek.

Zastrzegł, że miał gdzie mieszkać i nie kierował się motywami finansowymi.

"Po prostu jestem złym człowiekiem" – dodał.

Bartłomiej B. opisał moment zabójstwa. Wyjaśnił, że gdy obudził się rano, zobaczył śpiącego brata i poczuł do niego odrazę. Przyniósł siekierę i uderzył nią 45-latka w głowę. Potem podszedł do brata z boku i uderzył jeszcze dwa razy.

"Jakby się dławił krwią. Złapał oddech kilka razy i nastała cisza" – opisał.

Następnie oskarżony – jak sam zrelacjonował – poszedł do ojca, zastał go klęczącego. Stanął za nim i uderzył siekierą w głowę.

"Tata się nie ruszył. Klęczał dalej. Uderzyłem go jeszcze raz. Wtedy upadł na bok, a potem na plecy. Patrzył na mnie tymi niebieskimi oczami" – powiedział.

Bartłomiej B. stwierdził, że gdy złość zaczęła mu przechodzić, wziął ręcznik, położył go ojcu na głowie.

"Ciężko oddychał" – powiedział.

Następnie udał się do brata i nakrył go kołdrą. Jak przyznał, rozważał wezwanie pomocy, ale po wyjściu z domu pojechał na stację paliw po alkohol.

Oskarżony stwierdził, że sumienie nie daje mu spokoju. Wyraził żal, poprosił Boga i rodzinę o wybaczenie.

W lipcu 2024 r. policja znalazła w jednym z domów w Zagumnie (gm. Biłgoraj) zwłoki 45-letniego mężczyzny i nieprzytomnego 65-latka. Obaj mieli poważne obrażenia głowy. Starszy mężczyzna zmarł później w szpitalu. Funkcjonariusze zatrzymali Bartłomieja B. Według ustaleń śledczych zadał bratu co najmniej trzy ciosy ostrzem siekiery w głowę, a ojca uderzył dwa razy obuchem, również w głowę.

Aresztowany mężczyzna został skierowany na obserwację sądowo-psychiatryczną do szpitala w Radecznicy (pow. zamojski), skąd uciekł w nocy z 6 na 7 października 2024 r. Po 10 dniach policja zatrzymała go w pustostanie w miejscowości Żarnowa (Podkarpackie). Planował przekroczyć granicę ze Słowacją i kontynuować ucieczkę na południe Europy.

Prokuratura Okręgowa w Zamościu ustaliła, że najpierw w szpitalu zdjął z rąk i nóg kajdanki, a następnie, wykorzystując nieuwagę funkcjonariuszy służby więziennej, wyszedł z sali i opuścił placówkę przez rozgiętą kratę okna w łazience. Ponadto śledczy zarzucili mu też kradzież dwóch samochodów w trakcie ucieczki.

Bartłomiejowi B. grozi dożywocie.

Osobne śledztwo toczy się w sprawie sześciu funkcjonariuszy służby więziennej z Zakładu Karnego w Zamościu, którzy po ucieczce 34-latka usłyszeli zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych.

Z ustaleń prokuratury wynika, że dwóch z nich spało podczas ucieczki, a kolejni po przejęciu służby konwojowej nie sprawdzili, czy podejrzany faktycznie przebywa w sali, przez co opóźniły się poszukiwania zbiega. Ostatnich dwóch funkcjonariuszy zbytnio poluzowało podejrzanemu kajdanki, dzięki czemu mógł sam się z nich oswobodzić.

Rzecznik prasowy dyrektora generalnego Służby Więziennej ppłk Arleta Pęconek przekazała PAP, że trzech funkcjonariuszy jest już poza służbą. Jeden został wydalony, dwóch złożyło raport o zwolnieniu, który został przyjęty. Postępowania dyscyplinarne wobec pozostałych trzech funkcjonariuszy jeszcze się nie zakończyły. (PAP)

pin/ gab/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Lublin
11.9°C
wschód słońca: 05:31
zachód słońca: 19:27
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Lublinie

kiedy
2025-04-18 19:30
miejsce
Club Graffiti, Lublin, Al....
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-22 17:30
miejsce
Centrum Spotkania Kultur, Lublin,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-22 20:00
miejsce
Centrum Spotkania Kultur, Lublin,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-23 20:30
miejsce
Centrum Spotkania Kultur, Lublin,...
wstęp biletowany