Łasuch odpowie za włamanie
fot. KMP Lublin
Kryminalni zatrzymali 41-latka, który włamał się do restauracji. Mężczyzna dokonał sporych zniszczeń, by ukraść i zjeść lody, pomarańcze oraz wypić napój. Mieszkaniec Lublina usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
REKLAMA
Do zdarzenia doszło 1 czerwca w okolicy Zalewu Zembrzyckiego. Sprawca włamał się do restauracji, gdzie dokonał sporych zniszczeń. Jak się okazało jego łupem padły lody, pomarańcz oraz napój gazowany. Wartość mienia to zaledwie kilkanaście złotych. Jednak łączne straty dokonane przez włamywacza przekraczają kilka tysięcy złotych.
Powiadomieni o sprawie policjanci z 7. komisariatu szybko przystąpili do działania. Operacyjni zabezpieczyli okoliczne monitoringi i bez trudu namierzyli włamywacza. Okazało się, że to 41-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna wczoraj został zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży z włamanie w związku ze zniszczeniem mienia. Grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
nadkomisarz Kamil Gołębiowski
źródło: policja.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE